| Autor |
Wiadomość |
Kataana
1 Talar
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 22:27, 02 Sty 2007 Temat postu: Co z tym 2012 rokiem |
|
|
Mam dla wszystkich bardzo dobrą wiadomość. Gdy Neptun wkroczy do znaku Ryb, a będzie to w 2012 roku, zmieni się postrzeganie świata przez nas wszystkich. Będziemy lepsi, wrażliwsi na piękno nas otaczające, śpiew ptaka będzie nas wyciszał i uduchawiał, kwiaty będą nas skłaniały do miłości. Nasi bliźni będą wspierającymi istotami. Dobra materialne zaczną nam wreszcie służyć po to aby żyło nam się piękniej i wygodniej. Będziemy kierować się czuciem a nie ograniczeniami po byłych doświadczeniach pamiętanych przez nasz umysł.
Oczywiście mogą się pojawić nawiedzeńcy ( Neptun wszakże wprowadza zamęt, dla niepogodzonych z różnorodnością istnienia i oceanem miłości, subtelności i delikatności) ale w końcu, w różnych epokach pojawiali się i tacy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Nataniel
2 Talary
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 8:52, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Druga wersja jest taka że wszyscy zginiemy, bo będzie koniec świata  )
A ja na to: "pożyjemy, zobaczymy" 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kataana
1 Talar
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 20:59, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie możemy zginąć wszak życie jest wieczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nataniel
2 Talary
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 22:27, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jest życie i śmierć, a wieczny może być Bóg, o ile jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kataana
1 Talar
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:35, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Skąd masz takie informacje. Ja mam inne. Pewnie nasi Bogowie mieszkają w różnych miejscach. Twój w niebiesiech a mój jest w każdej istocie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nataniel
2 Talary
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:11, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To jak ktoś kiedyś przyłoży ci pistolet do głowy, to spokojnie możesz powiedzieć "strzelaj, nie mogę zginąć wszak życie jest wieczne, a we mnie jest Bóg"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kataana
1 Talar
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 9:00, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiara w życie wieczne sprawia, że inaczej patrzę na otaczającą rzeczywistość, -jako ciąg przyczynowo-skutkowy. Wobec czego bardziej istotne staje się dla mnie - dlaczego taka sytuacja ma miejsce, po co mi takie doświadczenie, aniżeli prowokowanie innych.
A tak konkretnie z życia- miałam parę sytuacji w których moje życie było zagrożone lub mogłam zostać "uszkodzona". Agresor, po mimo tego, że trzęsły mi sie kolanka ze strachu,nie podszedł bliżej niż na dwa kroki. Wiesz dlaczego? Bo ja nie chciałam się bić, nie czułam agresji i nienawiści, i nie chciałam fizycznie zostać skrzywdzona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kataana dnia Śro 9:00, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lonia
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
| Wysłany: Śro 9:35, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No, no, no. A ciekawa jestem co byś zrobił Ty Natanielu z pistoletem przy skroni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
