Ból

Lonia

Doświadczamy go wszyscy. Próbujemy z nim walczyć na wszystkie sposoby, a on jak bumerang wraca. Dlaczego? Może jest to wspaniały znak ostrzegawczy, że coś jest nie tak w naszym myśleniu albo ciele. Ni warto zawsze stosować tabletki przeciwbólowej. Lepiej zobaczyć jakie jest źródło bólu, który czujemy. Tą drogą właśnie idę.

lusi_m76

Chciałam tu napisać o zupełnie innym bólu, o bólu serca, który mnie rozdziera, dlaczego nie umiem sie odkłamać, dlaczego wciąż sie oszukuję, ból jest wręcz nie do wytrzymania, znowu się zawiodłam, dodałm sobie, dołożyłam, poprostu się po raz kolejny okłamałam. Pomóżcie, jak mam przestać się okłamywać??

Lonia

Lusi, aby się przestać oszukiwać trzeba zrezygnować z chciejstwa. Bardzo często intuicja podpowiada nam, jak jest dla nas dobrze. Ale my to ignorujemy, bo zachcianki wydają nam się lepsze. To tak jak z cukierkiem w kolorowym, błyszczącym papierku - jest lepszy. Ale dopiero jedząc czujesz jaki on jest naprawdę. Jeżeli będziesz podtrzymywała niskie poczucie wartości, to każdy będzie wiedział lepiej od Ciebie, co jest dla Ciebie dobre. Ból serca uzdrowić można tylko miłością. Życzę Ci abyś poczuła kim jest Lusi naprawdę. Serdecznie pozdrawiam, Lonia.

Lonia

Moja pomocna dłoń dla tego, kto jej potrzebuje.

Jestem wodą, ogniem, powietrzem
Jestem falą, iskrą, obłokiem
Jestem ptakiem, rumakiem
Jestem liściem na wietrze
Jestem śpiewem, szumem, galopem

Wzlotem skrzydeł mknę, dokąd zechcę
Wichrem grzywy omiatam świat
Biegnę, płynę, wzbijam się w przestrzeń
Drwię z wędzideł i murów, i krat

To nic, że to sen, tylko sen, to nic
Kiedy śnię, wtedy chce, bardzo chce mi się żyć
Nie budź mnie, nie budź mnie, nie budź mnie
Kiedy śnię, mogę być tym, kim chcę

Mogę z żaglem głowy w chmurze płynąć oceanem rosy
Palce skrzydeł zagrzebywać w tęczy rozpuszczone włosy

To nic, że to sen...

Jestem burzą, sztormem, tornadem
Jestem deszczem, pianą, potopem
Jestem krukiem, tygrysem
Jestem jadem, pożarem
Jestem krzykiem, rykiem, amokiem

Biciem kopyt rwę sieci nocy
Skrzydeł szałem przewracam świat
Kiedy myśl mą zamieniam w pocisk
Nie ma murów, wędzideł i krat

To nic, że to sen, tylko sen, to nic
Chociaż śnię, ale wiem, że nie będę wciąż śnić
Przyjdzie dzień, z mego snu zbudzisz mnie
Wstanę i będzie tak, jak we śnie

Słowa tej piosenki idealnie oddają moje przebudzenie. Serdecznie pozdrawiam, Lonia.